Viganò porównał obecną sytuację do Golgoty, na której część osób stwierdziła, że „skończył się czas Nazarejczyka”, lecz inni nie poddali się pesymizmowi i nawet w obliczu strasznych wydarzeń oczekiwali na Zmartwychwstanie. „Musimy stać u stóp krzyża” wraz z Matką Najświętszą, przekonuje arcybiskup, „wyprostowani, spokojni i wierni”, ponieważ wraz z nieprawością dopełnia się dzieło Odkupienia, którego jesteśmy czynnymi uczestnikami.
- Módlmy się z pokorą, prosząc Ducha Świętego, aby dał nam siłę w chwili próby. Pomnóżmy naszą modlitwę, pokutę i post za tych, którzy dzisiaj dołączają do grona wymachujących batem, wciskających koronę cierniową na głowę, wbijających gwoździe i raniących bok Kościoła, tak jak kiedyś Chrystusa. Módlmy się także za tych, którzy przyglądają się beznamiętnie lub odwracają wzrok w drugą stronę – zakończył arcybiskup.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz