(...) "Radość jest zasadniczą cnotą chrześcijanina i dlatego zasługuje na drugie miejsce po miłości. Pesymizm jest wielkim błędem. Nie chodzi tu o radość świecką, ale o radość wytrwałą, tryskającą z łaski Bożej w naszym życiu, z danych nam błogosławieństw, radość nie dającą się zaciemnić przez cierpienie" (...) Wielu błędnie uważa, że mogą być szczęśliwi jedynie w przychylnych sytuacjach życiowych. Prawdę mówiąc nie widzą oni różnicy pomiędzy szczęściem a radością. John Hunter z Capernway powiedział: "Szczęście jest tym co przydarza się w szczególnych okolicznościach, radość zaś trwa niezależnie od okoliczności". (...) Nie jest to skutek własnych wysiłków człowieka, ale pracą Ducha Świętego w naszym życiu, który skłania nas do powierzenia swoich dróg Panu i zaufania Mu.(...)
Trzecią cechą napełnionego Duchem człowieka jest pokój. (...) Pan Jezus powiedział: "Pokój zostawiam wam, pokój Mój wam daję" (J 14,27). (....) w tym samym wierszu jest on określony jako pokój nieustraszonego serca: "Niech się nie trwoży serce wasze i niech się nie lęka" (...) Święty Paweł pisał: "Nie troszczcie się o nic, ale we wszystkim, w modlitwie i błaganiach z dziękczynieniem powierzajcie prośby wasze Bogu. A pokój Boży, który przewyższa wszelki rozum, strzec będzie serc waszych i myśli waszych w Chrystusie Jezusie" (Fil. 4, 6-7). Niewzruszony, nie troskający się chrześcijanin posiada pokój, "który przewyższa wszelki rozum". Taki właśnie "pokój Boży" Duch Święty pragnie dać każdemu wierzącemu. (...)
Uprzejmość, Cierpliwość, Dobroć (...) Czynienie czegoś dobrego dla innych posiada w sobie lecznicze skutki, gdyż unosi człowieka ponad otoczenie i odkrywa go dla siebie. Sam Pan Jezus powiedział: "Lepszą rzeczą jest dawać niż brać". (...)
Siódmą cechą człowieka napełnionego Duchem Świętym jest wiara. (...) Wiara jest przeciwieństwem strachu powodującego zatroskanie trwogę i pesymizm. (....) Jeśli naprawdę wierzymy, że Bóg może zaspokoić wszystkie nasze potrzeby - napełni nas to pokojem i radością, usunie wątpliwości, strach, zmagania i wiele innych uczynków ciała. (...) Biblia mówi nam o dwóch źródłach wiary. Pierwszym z nich jest Słowo Boże (...) "Wiara rodzi się z tego co się słyszy, tym zaś co się słyszy jest słowo Chrystusa" (Rz. 10,17). Drugim źródłem jest Duch Święty .
Łagodność, wstrzemięźliwość. To dziewięć cech napełnionego Duchem Świętym człowieka (...)
Zanim brak współczucia, samokontroli,
pokory, łagodności, uprzejmości nie nazwiemy grzechem, nigdy nie
będziemy napełnieni Duchem Świętym. W chwili zaś, gdy uznamy te
braki za grzechy i wyznamy je Bogu, On oczyści nas z "wszelkich
nieprawości".(...) Gdy chrześcijanin przebadał siebie, wyznał
wszystie znane sobie grzechy i bez zastrzeżeń oddał siebie Bogu,
zanim przyjmie Ducha Bożego, musi uczynić jeszcze jedną podstawową
rzecz. Jest nim po prostu poproszenie o napełnienie Duchem Świętym.
Wszelkie inne propozycje dawane dziś wierzącym jak: oczekiwanie,
zwlekanie, domaganie czy zadawnie sobie cierpienia są dodatkami i
propozycjami ludzkimi. "Jeśli więc wy, którzy źli jesteście,
umiecie dobre dary dawać swoim dzieciom, o ileż więcej Ojciec
niebieski da Ducha Świętego tym, którzy go proszą" (Ł
11,13). (...) A potem wierz w napełnienie Duchem Świętym i dziękuj
Mu za to. (...) Właśnie tu wielu chrześcijan przegrywa swoją
walkę. Po przebadaniu siebie, wyznaniu grzechów, poddaniu siebie
Bogu i prośbie o Jego napełnienie, stają przed decyzją: wierzyć
w dokonany fakt napełnienia czy nie wierzyć. W przypadku drugim
ich postępowanie jest grzechem. (...) Bowiem "Bóg zawsze
dotrzymuje danego słowa", że "da Ducha Świętego tym,
którzy go proszą". (...) Nie czekajmy na przypływ uczuć, nie
czekajmy na widzialne znaki, zwiążmy naszą wiarę z niezależnym
od uczuć Słowem Bożym.
Tim LaHAYE
"Temperament i Duch Święty"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz