Languages

środa, 17 czerwca 2020

Bóg zawsze mówi "nie bój się", zaś strach: "powinieneś się obawiać"

Wiele problemów w naszym życiu zakorzenionych jest w strachu. (…) Życie w związaniu strachem i byciu zastraszanym nie jest rzeczą normalną. (…) Strach jak duch przychodzi do ludzi, aby zawładnąć ich życiem. Potrafi wniknąć tak głęboko w ludzkie życie, że zaczyna kształtować ich osobowość, tożsamość.
Wówczas wszystkie pomysły, odpowiedzi, emocje człowieka zwyczajnie wymykają się spod jego kontroli i zaczyna nimi rządzić strach. Strach powstrzymuje ludzi od życia w pełni. Bądź więc gotowy i przyjmij kilka prostych zasad, którymi chcę się z Tobą podzielić, aby pomóc ci chodzić w zwycięstwie nad strachem.
Przypomnij sobie fragment z 1 Listu do Tymoteusza 1:6, gdy Paweł zachęca tego młodego usługującego, Tymoteusza, do przyjęcia i trwania w darze Ducha Świętego. Czytając w kontekście, widzimy, że ma to związek z głoszonym przez niego Bożym Słowem. Paweł powtarzał  Tymoteuszowi, aby nie wstydził się (wstyd również ma swoje korzenie w strachu), lecz rozpalił w sobie dar Ducha Świętego. (…) Tymoteusz chodził w potężnym namaszczeniu i wierze, ale strach wciąż był jego ogromnym wrogiem. Dlatego też Paweł przekazał mu kilka ważnych wskazówek – m.in. roznieć dar Ducha Bożego i pamiętaj, co masz. Nie otrzymałeś bowiem ducha bojaźni, lecz Ducha miłości, mocy i trzeźwego myślenia. Bardzo prawdopodobne jest to, że Tymoteusz wzrastał w atmosferze strachu, Paweł przyszedł zatem aby uczynić tego jeńca wolnym. Gdyby Tymoteusz był wolny, i mógł śmiało głosić Boże Słowo, nic nie byłoby w stanie go powstrzymać.
Strach jest wielkim kłamcą i ma donośny głos! Musimy nauczyć się rozpoznawać kiedy strach, a kiedy Bóg do nas mówi. Bóg zawsze mówi do nas „nie bój się”, a strach zawsze będzie ci mówił „powinieneś się obawiać”. (…) Pamiętaj, że nawet w trudnych i niepewnych okolicznościach, Bóg zawsze będzie mówił do Ciebie „nie bój się”. Kiedy spotykają cię trudne sytuacje, nie poddawaj się, stawaj do boju ze strachem i zwyciężaj go. (…)
Używaj miecza Ducha
Mieczem Ducha są twoje usta, gdy głośno ogłaszasz Słowo Boże. Miecz zadziała tylko wtedy, kiedy ufasz Słowu Boga i wypowiadasz je przeciwko strachowi. Jeden z moich ulubionych fragmentów Słowa Bożego, które Bóg mi wskazuje w trudnych sytuacjach, pochodzi z Psalmu 34:4. Konfrontuję każdą z trudnych sytuacji tym Słowem i śmiało mogę cię zapewnić, że ono zawsze działa. Głośno ogłaszam – „Pan mój uwalnia mnie od wszelkiego lęku”. Zaczynam wówczas czuć Boży pokój, który przychodzi, aby strzec mojego serca, a następnie Bóg daje mi jasność w moich  sprawach. W rezultacie to, czego się obawiałam, nigdy nie wydarza się w sposób, jaki sobie to wyobraziłam.
Okiełznaj wszelką myśl i wyobrażenie
Czy wiesz, że nie każda myśl, o której pomyślisz, jest twoją własną? Dociera do nas wiele głosów, a niektóre z nich brzmią jak twoje własne. Musisz nauczyć się rozróżniać, czyjego głosu słuchasz. Czy jest w zgodzie ze Słowem Boga i jaki komunikat niesie o danej sytuacji. Jeśli wszystko, o czym myślisz, przeraża cię i powoduje niepokój, musisz nad tym zapanować. Kto kieruje twoim umysłem? Ty i Duch Święty, czy też może wszelkie głosy z dzieciństwa? Musisz zdecydować, kogo zamierzasz słuchać i za czym podążać (swoimi planami, Bożym zamysłem, czy też projekcjami strachu) i rozpoznawać, kiedy lęk przemawia do ciebie. Jeśli rozpoznasz jego głos, rozpraw się z nim. Powiedz: „Pan mój uwalnia mnie od lęku”.
Rozpal dar Ducha Świętego
Duch Święty nie obawia się nikogo ani niczego, wszystko zaś co jest złe, obawia się Boga. Demony drżą na imię Jezusa, i uciekają, ratując swoją egzystencję, gdy On jest w pobliżu. Ten sam Duch, który wskrzesił Chrystusa z martwych, teraz żyje w tobie. Co zatem zrobisz z tym faktem? Musisz wzniecić płomień(…) Sam w domu rozpal miłość Bożą, która jest już w tobie. Możesz to czynić poprzez modlitwę, post, czytanie Biblii i uwielbienie naszego Pana. Poznawaj Boga, pozwól aby Jego Duch Święty rządził twoim życiem. On da ci pokój w sercu i umyśle. Dzięki temu łatwo rozpoznasz, czy to strach, czy Bóg. Poza tym, Pan dał ci już dar mówienia, śpiewania i czynienia wielkich rzeczy dla Niego. Kiedy chodzisz w jego namaszczeniu, jego Święty Duch działa poprzez Ciebie. Czujesz się niezwyciężony, a żaden strach nie jest wówczas dla Ciebie na tyle duży, aby cie powstrzymać. Kiedy pozwolisz strachowi, aby wmawiał ci kłamstwa, zamkniesz się na przepływ Ducha Świętego w tobie.
Radzenie sobie ze strachem nie jest łatwą sprawą, ale możesz go pokonać. Już dziś zacznij wołać do Boga o pomoc w rozpoznaniu lęków w swoim życiu i zacznij stosować zasady, o których piszę, aby móc chodzić w zwycięstwie. To dzięki nim wiele razy doświadczałam zwycięstwa w moim prywatnym życiu. Gdy zasmakujesz zwycięstwa nad małymi strachami, szybko zapragniesz większej wolności. Bóg chce, abyś mu zaufał, a On cię uwolni od lęku. To jest życie, do którego zostałeś powołany, życie w zwycięstwie ponad strachem, zaplanowane przez Boga.  
****
To nie ma znaczenia, czy jesteś katolikiem, protestantem czy nawet Żydem. Gdyż Bóg szuka osób, które są otwarte na Ducha Świętego i chcą więcej Boga. Twoje pochodzenie, płeć czy wyznanie jest nieważne. Istotne jest to, czy będziesz zamknięty czy otwarty na działanie Boże.
Dzisiaj Bóg szuka ludzi, którzy będą częścią jednego z najbardziej potężnych Bożych poruszeń w Polsce i Europie. Jesteśmy świadkami tego, jak Jezus niczym rybak przemierza Polskę wzdłuż i wszerz, szukając serc, które będą mu zupełnie oddane. (…) Każdy, kto chce Ducha Świętego, może go mieć. Twoja przeszłość ani tytuł naukowy nie ma znaczenia. Nieważne, ile masz pieniędzy, czy lat, z czym się zmagasz w życiu. Istotne jest natomiast, czy jesteś uważny i dostrzegasz, że Bóg porusza się w nowy sposób.
Kościoły w Polsce dramatycznie potrzebują duchowego przebudzenia i powstania ze snu.   Mówię o czymś, co trwa znacznie dłużej i ma moc, aby przemienić wszystko wokół. Jako zwykli ludzie, nie mamy wpływu na pewne zmiany na poziomie państwa czy gospodarki. Są pewne zjawiska społeczne, którym nie można się sprzeciwić, ani ich zatrzymać. (…)  Rozwiązaniem nie jest wojna, rozmowy pokojowe, strajki czy ucieczka. Rozwiązaniem jest wylanie Ducha Świętego. (…) Gdy ludzie Boży są zajęci swoimi sprawami bądź czczą bożki w swoim życiu, Bóg usuwa swoją obecność. Następnie wróg wchodzi i przejmuje kontrolę. Co sprawia, że przeciwnik i opresja odchodzą? Otóż za każdym razem sprawdza się to samo: Boży ludzie wołający do Pana i powracający do swego Boga. Podniesiony głos w tym kraju, który zacznie dobiegać z każdego kościoła, głębokie wołanie, aby On przyszedł. Gdy Boży ludzie poświęcają swoje życie, aby szukać wpierw Bożej twarzy, to przyciąga uwagę Boga i On zstępuje.
Co jest tym czynnikiem, który determinuje nastąpienie trwałego przebudzenia duchowego? Odpowiedź jest jasna – jedność! Trzeba pozbyć się z domu Bożego podziałów i buntu, gdyż Bóg nie ma w tym upodobania. Podział bierze swój początek w królestwie ciemności. Szatan zbuntował się przeciwko Bogu i spowodował rozłam w niebie. Więc jeśli ty, jako Boża osoba widzisz takie zjawisko w swoim kościele, twoim zadaniem jest natychmiastowa modlitwa   Nie rozpowiadanie o tym i pokazywanie palcem. Pozwól, aby Duch Święty i przywódcy w kościele zajęli się tą sprawą. A ty sam po prostu módl się w swoim czasie intymnym z Bogiem: „Panie, przebacz nam, że dopuściliśmy, aby podział i bunt dotknął nasz kościół. Boże, zmiłuj się nad nami i uzdrów nas”. Gdy tak postąpisz, Bóg szybko odpowie i udzieli pomocy z nieba. Pamiętaj, Królestwo Boże zawsze jednoczy i wprowadza pokój między ludźmi. My, jako chrześcijanie mieszkający w tym kraju, musimy zacząć walczyć o jedność i pokój. Musimy podążać w tą samą stronę, z tym samym nastawieniem i sercem. Gdy jesteśmy zjednoczeni w Duchu Świętym, nic nas nie powstrzyma.

Czy ktoś słyszał o przebudzeniu duchowym w Polsce? Już całkiem niedługo wielu z was usłyszy o nim. Wielu przybędzie, aby go doświadczyć. Czy jesteś na to gotowy? Czy jesteś przygotowany? Czy będziesz pragnąć Boga w desperacki sposób? I czy chcesz być użyty właśnie w tym czasie? Gdy Jezus przyjdzie, pukając do drzwi, czy powiesz: „Przepraszam, ale moje życie jest w tej chwili naprawdę zawalone różnymi sprawami” czy zawołasz: „Tak, zostawię wszystko i pójdę za tobą.”  (…) Ci pierwsi będą tymi, którzy zgodnie z Bożymi instrukcjami przygotowali się i będą nieśli przebudzenie.
Wierzę, że Bóg przygotowuje teraz swój lud na coś, co nastąpi w odległej przyszłości. Widzę chmurę na horyzoncie, a ta chmura niesie świeży deszcz z nieba dla Polski. Wołanie o pomoc dla tego kraju przyjdzie dzięki świeżemu poruszeniu Bożemu. Nowy rozdział w historii Polski może zostać napisany jedynie przez ludzi, którzy są gotowi i tego chcą.

Mary Saidler
http://www.portalcel.pl/category/artykuly/blogi/blog-mary-seidler/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz