Languages

środa, 24 marca 2021

Nie zdrowie jest najważniejsze, a Ten co nam je dalej

Gołęczyna
Kiedy ludzie oddają się pożądaniu tylko tego co ziemskie i rezygnują ze swego powołania, po czym ulegają swej nieuporządkowanej, bo niekontrolowanej przez rozum zmysłowości, tracą nie tylko własną godność i wewnętrzny pokój. Tracą wolność i stają się niewolnikami uczuć, które z kolei tyranizują i poddają pod swoją kontrolę ich wolę. I tak oto rozum staje się zakładnikiem woli pod kontrolą nieopanowanych niczym pragnień. W miarę postępowania tyranii uczuć gaśnie światło rozumu, który przestaje właściwie oceniać sytuacje i zagrożenia.

Jako ludzi wierzących obowiązuje nas moralny nakaz posługiwania się rozumem oświeconym przez łaskę. Nasz rozum z kolei winien mieć pieczę nad naszą wolą, która ma utrzymać w ryzach nasze uczucia. To właściwy, hierarchiczny porządek rzeczy, który gwarantuje człowiekowi wewnętrzną harmonię i prawdziwą wolność. Przez wieki ludzie prawdziwie wolni, bo kierujący się rozumem oświeconym przez Bożą łaskę, budowali chrześcijański porządek państw i wolnych narodów. Dzięki takim ludziom możliwy był autentyczny postęp moralny i kulturalny. Bo prawdziwy rozwój dokonuje się przez wypełnianie danego nam przez Boga powołania, zarówno w życiu poszczególnych osób, jak i całych narodów


"Będziecie nieprzyjaciołom waszym służyli w głodzie, w pragnieniu, w obnażeniu i we wszytkim niedostatku. I włożą jarzmo żelazne na szyje wasze, przeto iżeście nie służyli Panu Bogu swemu w weselu i w radości serdecznej, gdyście mieli dostatek wszytkiego" – przestrzegał Piotr Skarga sytych Polaków, ślepych na panoszące się w kraju zło.

Jednym z tych zbiorowych uczuć podatnych na manipulację jest strach. Czyż nie obserwujemy dziś, w dobie walki z tak zwaną pandemią, tego paraliżującego strachu podsycanego przez media na globalną skalę? Czy nie z tego powodu tyle narodów niegdyś chrześcijańskich – w tym i nasz naród – stało się obecnie przedmiotami socjotechnicznego globalnego eksperymentu – totalnego resetu? Ze strachu o własne zdrowie wszystko inne przestało mieć dla nas znaczenie lub zeszło na dalszy plan: dobro naszych dusz i dusz naszych bliskich, i paradoksalnie nasze codzienne życie i dobrostan właśnie, które gotowi jesteśmy doprowadzić do ruiny…

Ponieważ uwierzyliśmy, że zdrowie jest najważniejsze, a nie Ten, który nam zdrowie daje – Bóg Wszechmogący – wzięliśmy udział w dobrowolnym zamykaniu kościołów, poddaliśmy się zbiorowej kwarantannie, burzeniu więzi rodzinnych, społecznych i narodowych, niszczeniu gospodarki, a co najważniejsze – rujnowaniu życia duchowego i religijnego.

Słąwomir Skiba   

Read more: https://www.pch24.pl/obudz-sie--niniwo-,82842,i.html#ixzz6q0A1vBbH

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz